Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Trybunał dla zbrodniarzy, azyl dla uchodźców

28 lutego 2022 | Prawo co dnia | Paweł Rochowicz
źródło: materiały prasowe

Rosyjska agresja na Ukrainę naruszyła wiele międzynarodowych porozumień, choć Putin zasłaniał się właśnie nimi. Za to Polska powinna szanować prawa uchodźców – mówi prof. dr hab. Artur Nowak-Far, ekspert prawa międzynarodowego.

 

Rosja najpierw uznała za niepodległe samozwańcze republiki na wschodzie Ukrainy, po czym „pospieszyła im z pomocą" przeciwko „ukraińskiej agresji". Rosyjskie wojska wkroczyły na Ukrainę nie tylko na tereny w pobliżu Doniecka i Ługańska, ale na wielu innych odcinkach granicy. Jak się mają te zdarzenia do prawa międzynarodowego?

Międzynarodowe konwencje, w tym zwłaszcza Karta Narodów Zjednoczonych, nakazują pokojowo rozwiązywać spory i zakazują naruszania integralności terytorialnej poprzez zwykłe uznanie, że część jakiegoś terytorium powinna uzyskać niepodległość. Wprawdzie istnieje też prawo narodów do samostanowienia, ale w hierarchii zasad prawa międzynarodowego wyżej ulokowana jest ochrona istniejących granic. Zresztą sami Rosjanie krytycznie odnosili się do tego prawa narodów do samostanowienia, gdy w 2008 roku doszło do secesji Kosowa. W świetle ich ówczesnej argumentacji można by rozmawiać o prawie tych „republik" do odłączenia się od Ukrainy, gdyby dochodziło tam do masowego łamania praw człowieka przez władze ukraińskie i gdyby było to solidnie udowodnione. Tak oczywiście nie było, ale narracja prezydenta Rosji Władimira Putina poszła właśnie w takim kierunku: w owych republikach miało jakoby „dochodzić do ludobójstwa", a w samej Ukrainie miał „zapanować faszyzm".

To oczywista...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12203

Wydanie: 12203

Spis treści

Pierwsza strona

Biznes Trendy + Komunikaty

Zamów abonament